Dorastająca córka to dla ojca szereg wyzwań. Konflikty pomiędzy dzieckiem a rodzicem są czymś naturalnym, zwłaszcza podczas tak zwanego wieku dojrzewania. Często są one wynikiem różnicy pokoleniowej, czasem jednak problem leży gdzieś głębiej. Jest to bardzo ważny czas z perspektywy nastolatka, dlatego też rodzic powinien umieć znaleźć dialog z nastolatką.
Dorastająca córka się zmienia
Wielu ojców nie może pogodzić się z tym, że ich kochana córeczka zmienia swoje nawyki, sposób ubierania się czy nawet sposób komunikacji z rodzicem. Dorastająca córka niejako ponownie wartościuje swój świat, często poszukując własnego ja.
Czasem dochodzi do sytuacji, gdy nastolatka zrobi coś za naszymi plecami. Choć wcześniej informowała o wszystkich wyjściach, spotkaniach ze znajomymi czy swoich rozterkach, teraz woli część rzeczy zachować jedynie dla siebie. Dla rodzica jest to naturalnie przykre, jednak takie zachowanie jest dla pewnego wieku typowe.
Może dojść również do sytuacji, w której dorastająca córka będzie uważać, że robisz jej wstyd. Z tego powodu nie będzie już chciała, abyś odwoził ją do szkoły czy podrzucał do koleżanek. Zastanów się, czy faktycznie gdzieś nie popełniasz błędu – być może wykazujesz nadopiekuńczość, która z czasem może przerodzić się w kłopot dla dziecka. Nastolatkowie często naśmiewają się z rówieśników, którzy są mocno zżyci ze swoimi rodzicami. Może twoje dziecko przechodzi przez coś podobnego?
Dorastająca córka szuka nowych zainteresowań
Wiek buntu związany jest z poszukiwaniem swojej nowej tożsamości. Nastolatki chcą zmienić coś w swoim życiu. Sprawdzić, do jakiej subkultury mogłyby pasować. Jest to silnie związane z przemianami. Zmienia się ich sposób ubierania się, zmienia się wygląd. W tym momencie stosunkowo łatwo o konflikt, ponieważ wcale nie muszą nam pasować zmiany, na które decyduje się nasza dorastająca córka.
Ważne jest to, aby ojciec miał świadomość tego, że z czasem pewne rzeczy się zmieniają. Być może kiedyś razem rysowaliście, mieliście swoje ulubione programy w telewizji i regularnie spędzaliście wspólnie czas. Niestety, w życiu niewiele rzeczy się nie zmienia. Dorastająca córka to osoba, która w pewnym momencie zacznie przedkładać czas spędzany ze znajomymi nad ten z rodzicami. Nie ma w tym niczego dziwnego, jednak dla wielu ojców są to trudne chwile. Z takimi zmianami trzeba się jednak pogodzić.
Naturalnie nie oznacza to, że nie masz już w ogóle spędzać czasu z córką. W dalszym ciągu warto planować razem pewne rzeczy. Słowo „planować” jest jednak słowem-kluczem. Nastolatka może już uważać się za dorosłą, a z całą pewnością może mieć plany na najbliższe dni. Z tego powodu pewne rzeczy warto jej zaproponować i wspólnie ustalić, którego dnia moglibyście spędzić razem trochę czasu.
Dorastająca córka i ciągłe nieobecności
W pewnym momencie może dojść do sytuacji, w której zauważysz, że z córką nieustannie się mijacie. Ona siedzi w szkole i u koleżanek, weekendy spędza ze swoimi znajomymi. Ty znów musiałeś zostać w pracy po godzinach, a potem pochłonęły cię własne sprawy.
Konflikt pomiędzy dorastającą córką a rodzicem bierze się właśnie z braku czasu. Być może nastolatka nie miała cię pod ręką wtedy, kiedy cię potrzebowała? Może widzi w tobie złego policjanta, który pojawia się w domu, na wszystko narzeka a potem znika w swoim świecie? To właśnie od tego warto zacząć naprawianie relacji.
Miej również na uwadze to, że prędzej czy później i tak spędzałbyś z córką mniej czasu. Prędzej czy później taka sytuacja musiała mieć miejsce. Najważniejsze jest to, aby twoje dziecko miało świadomość tego, że zawsze może się do ciebie zwrócić ze swoimi problemami. Być może wasz kontakt nie będzie tak intensywny jak dawniej, ale w dalszym ciągu możecie spędzić razem wiele cudownych chwil.
Jan Strychacz
Dodaj komentarz