Jak wytłumaczyć dziecku śmierć dziadka?

Ze śmiercią bliskiej osoby każdemu jest sobie ciężko poradzić. Ludzie mają różną psychikę. Jedni radzą sobie z tematem śmierci lepiej, inni gorzej. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, jak umiemy wytłumaczyć sobie śmierć bliskiej osoby. I czy w ogóle umiemy ten stan sobie w jakikolwiek sposób wytłumaczyć. Śmierć bliskiej osoby niestety często nadchodzi nagle i niespodziewanie. Cały świat zapada nam się pod nogami bo nasz umysł nie potrafi tego udźwignąć. Skoro nie ma tej osoby już między nami fizycznie to gdzie ona teraz jest i czy jest gdzieś w ogóle? Na czym to wszystko polega i o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi? Gdzie tutaj jest sens? Umysł człowieka nie jest w stanie tak naprawdę ogarnąć śmierci w sposób racjonalny. Nie potrafimy zrozumieć tego, że nagle nasze życie przestaje istnieć. Jeśli nic nie ma po śmierci, jeśli w ogóle przestajemy istnieć to jaki sens miałoby nasze życie? Żaden. Nie da się żyć nie widząc w swoim życiu żadnego sensu. Nasze życie byłoby niezmiernie puste, bierne i bez znaczenia nawet dla nas samych gdybyśmy żyli w taki sposób. Tak właśnie rodzi się wiara. Musimy w coś wierzyć, by zmierzyć się ze śmiercią.

Gdy dziecko pyta gdzie jest teraz dziadek?

Wychowywanie dzieci to nie lada wyzwanie. Wszyscy, którzy mają dzieci wiedzą o tym doskonale. Często musimy zmierzyć się z własnymi słabościami, by wyjść na przeciw oczekiwaniom dzieci. Musimy niejednokrotnie wejrzeć w siebie i zrozumieć siebie, by sprostać wymaganiom wpatrzonego w nas dziecka. Gdy umiera bliska dla nas osoba, na przykład nasz ojciec, z którego istnieniem wiążą się niemal wszystkie wspomnienia naszego życia bywa, że tracimy grunt pod nogami. Dziadek tak bardzo cieszył się z wnuczków. Wnuczki i wnuczkowie byli dla niego całym światem. Nas samych, własnych dzieci nigdy nie rozpieszczał w taki sposób. To wnuczki i wnuczkowie dopiero wzbudzili w nim te piękne uczucia. Dzieci za nim szalały. Cudownie było patrzeć na nich razem.

Jak wytłumaczyć dziecku, że te chwile już nie wrócą bo dziadka już nie ma, bo dziadek umarł? Przede wszystkim sami musimy umieć to sobie wytłumaczyć. Musimy uwierzyć w to, że życie na ziemi to jedynie jakaś część całego naszego istnienia. Musimy uwierzyć w to, że odchodzimy z tego świata tak naprawdę tylko fizycznie ponieważ nasze ciało już się zestarzało i zmęczyło. Nasza dusza istnieje jednak nadal i zawsze jest z bliskimi osobami. Wierząc mocno w istnienie duszy zmarłego człowieka, będziemy nadal czuć jego bliskość i dzięki temu nasze życie zawsze będzie miało sens. Tak przygotowani możemy pewni siebie spojrzeć w lustro, uśmiechnąć się do siebie i stawić czoła pytaniom dziecka, w którego oczach nie znikają łzy.

Nigdy, przenigdy nie okłamujmy dzieci

Dzieci, tak jak i my dorośli doświadczają życia i wszystkich emocji z nim związanych. Dzieci tak jak i my muszą zmierzyć się z rzeczywistością. Nie możemy okłamywać naszych pociech w obawie o ich reakcje. Kłamstwa w stylu „dziadek wyjechał” mogą sprawić, że dziecko będzie długo czekać na powrót dziadka i ostatecznie straci do nas zaufanie widząc, że dziadek nie wraca. Musimy zmierzyć się z tym trudnym tematem i powiedzieć dziecku prawdę. Należy wybrać w tym celu odpowiedni moment. Usiąść razem w ciszy i w odosobnieniu. Rozpocząć rozmowę poważnym i spokojnym tonem, nie tracąc przy tym pewności siebie. Rozmowa może się na przykład odbyć w takim stylu:

„Muszę powiedzieć ci coś bardzo ważnego o dziadku. Ciało dziadka było już bardzo zmęczone i musiało odpocząć. Dziadek umarł i fizycznie nie ma go już z nami. Ale jego dusza nadal żyje wszędzie wokół nas, nawet w naszych sercach. Nawet teraz dziadek jest tutaj z nami. Patrzy na ciebie i uśmiecha się do ciebie. Kocha cię mocno i się tobą opiekuje. Cały czas jest przy tobie i o ciebie dba. Możesz z nim porozmawiać kiedy zechcesz. Możesz narysować mu obrazek i zaniesiemy go na nagrobek. Jak bardzo się postarasz to twoje serduszko nawet usłyszy, jak dziadek do ciebie mówi.”

Dziecko po takiej rozmowie powinno pogodzić się ze śmiercią dziadka i zrozumieć na czym polega śmierć. Gdy jednak mimo wszystko mamy spore problemy, by z dzieckiem taką niezmiernie potrzebną rozmowę odbyć, możemy zaopatrzyć się w piękną książkę dla dzieci „Esben i duch dziadka” autorstwa Kim Fupz Aekeson. Magia czytania w połączeniu z poruszaną w tej książce trudną tematyką śmierci sprawi, że pomożemy dziecku (a może nawet i sobie?) przebrnąć przez trudne chwile i wytłumaczyć śmierć.

Autor: Małgorzata Korytkowska

4 komentarze

  1. Matt Odpowiedz

    Co za bzdura, „Umysł człowieka nie jest w stanie tak naprawdę ogarnąć śmierci w sposób racjonalny” to zdanie wyciągnięte z dupy specjalnie sformułowane w tezę.
    „Musimy w coś wierzyć, by zmierzyć się ze śmiercią”
    Możesz sobie wierzyć w co tam chcesz, cokolwiek sprawi że lepiej się poczujesz. Ale nie próbuj zrobić z tego uniwersalnej wiedzy bo ani to uniwersalna ani wiedza.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.