Mutyzm wybiórczy – gdy dziecko milczy

Pójście do przedszkola lub szkoły to duże wyzwanie dla dziecka. Czasami może ono odczuwać na tyle silny lęk, że nie będzie odzywało się do swoich rówieśników albo nauczycieli. Jeśli dziecko rozmawia w domu, a w innych sytuacjach milczy, może to wskazywać na mutyzm wybiórczy. Oznacza to, że lęk ma przewagę nad chęcią mówienia i skutecznie powstrzymuje dziecko przed tym. Jak mu pomóc?

Czym jest mutyzm wybiórczy?

Mutyzm wybiórczy jest zaburzeniem lękowym. Najczęściej dotyczy dzieci pomiędzy 2. a 5. rokiem życia. Zaburzenie to objawia się tym, że dziecko potrafi swobodnie rozmawiać w domu, a kiedy idzie do przedszkola albo do szkoły (mogą to być również inne sytuacje), zaczyna milczeć. Może w ogóle nie odzywać się do nauczycieli i kolegów albo będzie rozmawiało tylko z wybranymi osobami.

Warto zapamiętać, że w takiej sytuacji milczenie dziecka nie jest związane z jego uporem, manipulacją albo z niechęcią do konkretnych osób, gdyż wynika z bardzo silnego lęku. Każde dziecko, które ma mutyzm wybiórczy, chce mówić.

Objawy mutyzmu wybiórczego

Zaburzenie to powinno być diagnozowane, gdy dziecko stale milczy przez pewien czas w określonym miejscu. Cechy, które charakteryzują dziecko z mutyzmem, to:

  • trudności z nawiązywaniem kontaktu wzrokowego;
  • brak uśmiechu i jakichkolwiek emocji – dziecko ma tzw. kamienną twarz;
  • bycie perfekcjonistą;
  • problemy z mówieniem „cześć”, „do widzenia”, „dzień dobry” oraz „dziękuję”;
  • duży niepokój, gdy jest zmuszane do mówienia;
  • niskie poczucie własnej wartości;
  • niechęć do zmian, a przeważnie tych, które są dla niego zaskoczeniem;
  • ssanie palca, obgryzanie paznokci, dotykanie włosów albo gryzienie rękawa bluzki;
  • nadwrażliwość na dotyk, zapach, dźwięki z otoczenia lub na tłum ludzi;
  • niechęć do bycia w centrum uwagi.

Jak należy zachowywać się w obecności dziecka z mutyzmem?

Dziecko z mutyzmem nie może być zmuszane do mówienia, ale też nie wolno go zawstydzać, jeżeli nie daje rady rozmawiać w danej chwili. Bardzo ważne jest, żeby traktować je tak samo jak inne dzieci, gdyż nie można cały czas skupiać na nim swojej uwagi. Pamiętajmy: dziecka ze zdiagnozowanym mutyzmem nie wolno karać, gdy nie chce mówić.

Ponadto lepiej nie zadawać mu otwartych pytań, gdyż tutaj lepsze będą pytania zamknięte, przy których dziecko będzie mogło kiwnąć głową: „tak” lub „nie”. Warto także starać się unikać kontaktu wzrokowego. W sytuacji, gdy dziecko odezwie się, trzeba ukryć swoje zdziwienie, a także zachowywać się normalnie.

Terapia mutyzmu

Dzieci z mutyzmem wybiórczym potrzebują specjalistycznej pomocy logopedy oraz psychologa. Ponadto należy spróbować postarać się pokazać dziecku, że rozumie się jego lęki. Trzeba je także chwalić za podejmowane wysiłki oraz sukcesy. Rodzaj leczenia jest dobierany w każdym przypadku indywidualnie. Pomóc mogą formy terapii behawioralnej i poznawczej, a także leczenie poprzez zabawę oraz psychoterapia.

Jedną z form oddziaływań terapeutycznych jest metoda małych kroków „sliding-in”. Składają się na nią techniki formalne i nieformalne. Najpierw dziecko rozmawia z rodzicem, przy czym odczuwa mały lęk. Następnym krokiem jest rozmowa z drugą osobą, która jest coraz bliższej, a potem dołącza do aktywności. Inną formą jest metoda od chóru do solo, w której dziecko angażuje się w aktywność werbalną, ale najpierw w większej grupie, np. może to być czytanie wiersza razem z całą klasą. Kolejnym krokiem jest ograniczanie liczby osób w grupie, aż do czytania w parach i potem osiągnięcia swobodnej komunikacji.

Pomóc może również technika trójkąta, która polega na pracy w grupie trzech osób, np. rodzica/koordynatora, dziecka z mutyzmem oraz innego dziecka. Ma ona na celu stopniowe oswajanie dziecka oraz zdejmowanie z niego lęku przed mówieniem. Składają się na nią trzy fazy:

  • rodzic/koordynator rozmawia tylko z dzieckiem zdrowym,
  • rodzic/koordynator rozmawia z dzieckiem zdrowym oraz z dzieckiem z mutyzmem,
  • dziecko z mutyzmem zaczyna rozmawiać z ze zdrowym dzieckiem.

Kolejną metodą jest technika pięciu sekund, w której duże znaczenie ma zasada, że nie można wyręczać dziecka z mutyzmem, gdy ktoś inny zadaje mu pytanie. Można również skorzystać z metody modelowania mowy „shaping”. Tutaj należy zmieniać słowa, znaki albo dźwięki, które kieruje się do dziecka z mutyzmem. Najpierw może ono zacząć używać do komunikacji różnych gestów, a później będzie wykonywało pewne kroki w kierunku komunikacji werbalnej poprzez zwiększanie wysiłku artykulacyjnego, np. dmuchając, wydając z siebie dźwięki zbliżone do słów, a potem sylaby, słowa i frazy.

Bardzo często to nauczyciele jako pierwsi zwracają uwagę, że dziecko ma problemy podczas werbalnego komunikowania się z kolegami oraz wychowawców. Do tego mogą dochodzić inne charakterystyczne objawy. Kiedy nauczyciel dziecka zwróci uwagę, że ma ono problemy, nie wolno tego bagatelizować.

Reina

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.