Jak przygotować się do bycia ojcem? Garść nieoczywistych porad

Mężczyźni bardzo różnie reagują na wieść, że zostaną tatusiami. Choć informacji tej towarzyszy często ekscytacja, później rodzą się pytania odnośnie tego, jak przygotować się do bycia ojcem. Jest to w końcu ogromna zmiana w życiu, szczególnie jeśli mówimy o pierwszym dziecku. Na szczęście jest to wydarzenie, do którego da się odpowiednio przygotować mentalnie.

Jak przygotować się do bycia ojcem? Przede wszystkim nie panikuj!

Wielu mężczyzn obawia się, że będą złymi ojcami. Rozrysowują w swoich głowach najróżniejsze scenariusze i boją się, że prędzej czy później się one zrealizują. Jest to niepotrzebne zamartwianie się na zapas.

Tak naprawdę przygotować się do bycia ojcem trzeba na długo przed narodzinami. Jest to czas, w którym trzeba zadbać o swoją partnerkę. Pokazać jej, że jest w dobrych rękach. Możesz odciążyć ją w niektórych obowiązkach, pytać się o to, czego potrzebuje. Nie bądź samolubny i nie bój się odpowiedzialności. Szybko przekonasz się, że na przestrzeni miesięcy będziesz czuł się coraz bardziej gotowy na zostanie tatą.

Zawczasu warto także zastanowić się nad swoim kalendarzem. Dziecko będzie zajmowało ci czas, to jest więcej niż pewne. Ważne jest jednak to, aby mieć coś swojego, z czego nie zrezygnujesz. Bycie rodzicem nie musi oznaczać całkowitej rezygnacji z wszystkiego.

Jak przygotować się do bycia ojcem? Ciesząc się tym, co nadejdzie!

Wielu doświadczonych ojców twierdzi, że warto uczęszczać ze swoją partnerką do szkoły rodzenia. Pozwoli to na lepsze zrozumienie roli ojca, a także pozwoli lepiej oswoić się z myślą, że zostanie się tatą.

Zamiast zamartwiać się tym, czy sprostamy wyzwaniu, lepiej będzie, jeśli nastroisz się optymistycznie. W ciągu paru miesięcy możesz nabyć specjalistycznej wiedzy odnośnie tego, jak zajmować się maluchem oraz w jaki sposób pomagać swojej partnerce. Czytaj książki, przeglądaj blogi parentingowe, rozmawiaj z mężczyznami, którzy mają już swoje pociechy. Przede wszystkim daj sobie czas na przygotowanie się do nowej roli.

Nie zapomnij również… cieszyć się ze znajomymi wieścią o dziecku. Niech rodzina oraz kumple wiedzą, że za jakiś czas zostaniesz tatą. Najlepiej pokazać im, że się cieszysz i… spotykaj się  z nimi regularnie. Później możesz mieć zdecydowanie mniej czasu.

Niech żyje zdrowy rozsądek!

Tak, przed chwilą pisaliśmy o książkach oraz blogach parentingowych. Nabycie odpowiedniej wiedzy jest istotne, ponieważ w wielu sytuacjach może się ona przydać. Zapamiętaj sobie jednak pewną rzecz – choćbyś nie wiadomo jak się starał, nigdy nie będziesz idealnym ojcem. Nie będziesz nim, ponieważ takich ojców nie ma. Twój tata popełniał pewne błędy i pewnie samemu opowiadał ci o błędach, które popełniał twój dziadek. Jest to całkowicie normalna sytuacja.

Niektórzy przeglądając internet i czytając o idealnych rodzinach wmawiają sobie, że oni nigdy nie będą potrafili takiej zbudować. Prawda jest jednak taka, że w sieci najczęściej trafimy tylko na te dobre wpisy, gdy któryś z tatusiów będzie chciał pochwalić się sukcesem wychowawczym. Znacznie rzadziej przeczytamy o poniesionych porażkach. A przecież te również musiały mieć miejsce.

Do bycia ojcem można przygotować się na wiele sposobów. Nie ma jednej konkretnej reguły. Ważne jest jednak zachowanie zdrowego rozsądku. Nie można popadać w paranoję i zadręczać pytaniami odnośnie tego, czy damy sobie radę.

Warto więc zapoznawać się z różnymi wskazówkami oraz poradami. Właściwie nawet trzeba to robić, aby być przygotowanym na różne sytuacje. Wiele decyzji podejmujemy jednak instynktownie. Z tego powodu dobrym partnerem do rozmowy może być na przykład nasz własny tata. Podzieli się on z nami swoim doświadczeniem, a jeżeli jesteśmy do niego podobni pod względem charakteru, być może wyciągniemy z tego znacznie więcej niż z niejednej książki.

Tak więc uszy do góry i nie martw się na zapas. Grunt to ciągły rozwój i staranie się bycia lepszym ojcem każdego dnia. Dziecko, gdy już pojawi się na świecie, pokocha cię takim, jakim jesteś. W końcu będziesz jego tatą!

Piotr Nowacki

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.