Jakich kobiet powinieneś unikać?

Nieszczęśliwy związek jest zdecydowanie gorszy od samotności. Jakich kobiet powinieneś unikać, jeśli nie chcesz przeżywać miłosnych rozczarowań? Istnieje kilka typów pań, z którymi naprawdę ciężko będzie ci o udany związek.

Jakich kobiet powinieneś unikać – toksyczne osobowości

Niestety, kobietę toksyczną dość ciężko rozpoznać na samym początku. Przeważnie wyglądają one na silne osobowości, nad którymi nie da się łatwo zapanować. Choć niektórym mężczyznom to imponuje, w dłuższej perspektywie może się okazać, że wywierają one na nas negatywny wpływ.

Jeśli uważasz, że kobieta, z którą się spotykasz jest toksyczną osobą, zastanów się, czy nie lepiej będzie jeśli szybko zakończysz związek. Bycie z drugą osobą powinno dawać ci radość i poczucie stabilizacji. W sytuacji, w której czujesz się niepewnie, a do tego jesteś przytłoczony psychicznie, taka relacja nie ma raczej większego sensu.

Powinieneś unikać kobiet, przy których czujesz się źle. Wielu mężczyzn uważa, że jeśli przez jakiś czas ich relacja wygląda dobrze, to mogą przymknąć oko na te dni, gdy nic się nie układa. Jednak w sytuacji, gdy te „złe dni” zdarzają się regularnie, wówczas należy zakończyć związek, ponieważ długofalowo nie przyniesie on niczego dobrego.

Jakich kobiet powinieneś unikać – fetyszystki pieniędzy

Jeśli zarabiasz dobre pieniądze, wówczas kobiety mogą wykazywać tobą większe zainteresowanie. W sytuacji, w której szukasz partnerki do stałego związku, musisz być niezwykle ostrożny. Niektórzy bogaci mężczyźni narzekają na to, że często trudno im ocenić, czy nowo poznana osoba jest nimi zainteresowana z powodu ich charakteru, czy też raczej chodzi wyłącznie o pieniądze. Niestety, druga opcja jest często tą bardziej prawdopodobną.

Takich kobiet należy unikać, ponieważ żartobliwie można powiedzieć, że będziesz robił za ich bankomat. Twoja partnerka będzie mówić ci, jakich rzeczy potrzebuje i oczekiwać, że spełnisz każdą jej zachciankę. To będzie naturalnie niekorzystne dla twojego portfela, ale także i ciebie samego.

Ich argumentem często będzie to, że robią to dla ciebie. W końcu to dla ciebie chcą się stroić, to tobie chcą się podobać. Ich prawdziwe intencje mogą być jednak zupełnie inne.

Oczywiście nie należy mylić takich kobiet z tymi, które po prostu cenią sobie zaradnych mężczyzn. Niektórym paniom po prostu zależy na tym, aby facet miał dobry dochód, ponieważ to dobrze o nim świadczy. Jeśli więc mielibyśmy coś poradzić, dobrze byłoby kobietę sprawdzić pod względem jej rozrzutności. Sam oceń, jak często prosi o różne rzeczy i jak znosi ewentualną odmowę. To pomoże ci się lepiej rozeznać w sytuacji.

Jakich kobiet unikać – uzależnione

Na swojej drodze możesz także spotkać kobiety z silnymi uzależnieniami. Część mężczyzn uważa, że są na tyle silni psychicznie, że dadzą sobie radę w takim związku. Będzie on jednak bardzo trudny i często przykry.

Wszelkie próby „nawracania” takich kobiet również mają niewielkie szanse powodzenia. Od wychodzenia z nałogów są terapeuci, partnerzy mogą co najwyżej wspierać i pomagać w ramach swoich możliwości. Możesz często usłyszeć, że „ona się zmieni”. Jednak w te zapewnienia nie bardzo można wierzyć. Niestety, one przeważnie się nie zmieniają.

Jakich kobiet unikać – śluboholiczki

Dopiero poznałeś dziewczynę, a ona już mówi o waszym ślubie i chce ustalać liczbę dzieci? W tym momencie powinna ci się włączyć lampka ostrzegawcza. Oczywiście, że wiele kobiet chce założyć rodzinę i mieć dzieci – to naturalne i nie ma się czemu dziwić. Należy natomiast uważać na takie dziewczyny, które wręcz starają się wymusić na tobie szybkie małżeństwo.

Może ukrywają przed tobą rzeczy, które mogłyby cię szybko spłoszyć? Ślub to ich sposób na przyssanie się do ciebie i ułożenie swojego życia kosztem twojego. Taką kobietę rozpoznasz po tym, że będzie zadawać ci wiele pytań – o twoje plany na przyszłość, o to, jaki byś jej kupił pierścionek zaręczynowy… Co najgorsze, takie kobiety często jako mężatki narzekają na to, że za młody się niewystarczająco wyszalały. Zupełnie tak, jakby to nie była ich świadoma decyzja.

Jan Strychacz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.