Sarkoidoza jest chorobą autoimmunologiczną, której przyczyna nie została jeszcze odkryta. Są pewne teorie na ten temat, jednak nie są one sprawdzone. Uważa się, ze winny jest jakiś szczególny antygen, który dostawszy się do organizmu człowieka, powoduje swoistą reakcję układu odpornościowego. Wtedy to tworzy się nadmiar limfocytów, makrofagów i fibroblastów, które w normalnych warunkach używane są przez organizm do walki z „najeźdźcą”. W przypadku tej choroby, tworzy się zbyt dużo komórek zwalczających obcy patogen i to właśnie z nich powstają tak zwane ziarniaki.
Które narządy atakuje sarkoidoza?
Teoretycznie każdy narząd może być zaatakowany przez chorobę, jednak najczęściej zajmuje ona węzły chłonne, zwłaszcza te w okolicy płuc. Dosyć często zajmuje właśnie płuca, dając zwykle pierwsze niepokojące objawy. Dlatego też sarkoidozą, jako chorobą, zajmuje się pulmonologia. Najlepiej też widać ją na zdjęciu rtg płuc, gdzie tworzy charakterystyczny obraz. Dosyć często choroba lokuje się w stawach, wątrobie, narządach wewnętrznych. Szczególnie groźna bywa dla serca, gdzie może prowadzić do niewydolności i dla narządu wzroku, bo grozi to pogorszeniem widzenia a w konsekwencji ślepotą.
Jakie objawy daje sarkoidoza?
Choroba, w zależności od nasilenia, może dawać całą rozpiętość przykrych symptomów. Od lekkich grypopodobnych objawów ze stanami podgorączkowymi, do ciężkich ataków kaszlu, wysokiej gorączki, rumienia na skórze i bólów stawowych. Wszystko też zależy od tego który narząd został zaatakowany. Tak więc jeśli są to płuca, to nasila się kaszel i odczuwalny jest charakterystyczny ból za mostkiem. Zajęcie mięśni i stawów skutkuje bólem o różnym nasileniu. Chorzy najczęściej skarżą się na bóle stawów stóp i rąk, gdzie z czasem palce przybierają charakterystyczny kształt.
Na skórze występuje zazwyczaj rumień guzowaty. Jego postać to obszerne, bolesne zaczerwienienie występujące zazwyczaj na nogach. Może pojawiać się nagle i po jakimś czasie samo znikać. W przypadku zaatakowanych węzłów chłonnych i ślinianek, następuje ich powiększenie, tkliwość lub ból. Czasem występuje chroniczny ból gardła lub okresowe jego zaczerwienienie. Zaatakowany przewód pokarmowy to zazwyczaj brak apetytu – wtedy obserwuje się spadek wagi, nudności a w skrajnych przypadkach wymioty.
Generalnie u chorych obserwuje się uczucie osłabienia. Spada wydolność i codzienne, nawet lekkie czynności powodują duże zmęczenie. Zauważalny jest ciągły stan podgorączkowy. Charakterystycznym objawem współistniejącym przy sarkoidozie jest zespół suchego oka. Zaatakowany układ nerwowy daje z kolei objawy neurologiczne.
Czy łatwo zdiagnozować chorobę?
Czasem bywa tak, że chory na sarkoidozę z początku nie zdaje sobie sprawy z choroby. Objawy mogą być niespecyficzne, takie jak pokasływanie, lekka gorączka, czy szczypanie w gardle, przez co na ogół kojarzone z sezonowymi dolegliwościami grypowymi. Bóle stawów też mogą być tłumaczone zmęczeniem lub początkami zwyrodnień. Czasem chorobę podejrzewa się na podstawie prześwietlenia płuc. Widać wtedy charakterystyczne „śnieżenie” w obrazie. Dopiero konkretne dolegliwości zmuszają chorego do odwiedzenia lekarza.
Pełna diagnoza, może być przeprowadzona tylko w warunkach szpitalnych, gdzie najczęściej wykonuje się tomografię komputerową, bronchoskopię, badania USG głównych narządów jamy brzusznej, biopsji węzłów chłonnych, badania wydolności oddechowej i badania ogólne krwi czy plwociny. Dopiero interpretacja uzyskanych wyników może dać podstawy do zdiagnozowania choroby jaką jest sarkoidoza.
Leczenie sarkoidozy
Nasienie choroby oddaje klasyfikacja objawów płucnych. Jest to określenie stadiów od zera do IV, Gdzie zero oznacza brak zmian w płucach a czwórka to zwłókniały miąższ płuc i rozedma. Leczenie polega na likwidowaniu objawów, dlatego też w lżejszych przebiegach w ogóle nie podejmuje się żadnych kroków oprócz okresowej obserwacji. Głowna troską obejmuje się narządy ważne, takie jak płuca, serce i oczy, bo to właśnie w przypadku ich zajęcia, choroba wkracza w stan poważny. Złe rokowania ma również zajęcie układu nerwowego, jednak na szczęście ten fakt zdarza się dosyć rzadko.
Leczenie polega głownie na podawaniu sterydów, które same z siebie powodują sporo skutków ubocznych. Dlatego decyzja o ich podaniu musi być dokładnie przemyślana przez lekarza. Dotyczy ona najczęściej przypadków ciężkiego przebiegu choroby. Czasem istnieje też konieczność podania leków immunosupresyjnych.
Rokowania i śmiertelność
Sarkoidoza ma na ogół dobre rokowania. W wielu przypadkach dochodzi do samowyleczenia, jednak zawsze trzeba się liczyć z powrotem choroby. Nasilenie objawów ściśle związane jest ze stresem, dlatego dobre efekty daje wyciszenie się, unikanie stresów i zmęczenia. Dodatkowo warto unikać wszelkich toksyn zawartych w pokarmach i napojach.
Śmiertelność wynosi zaledwie kilka procent i dotyczy ciężkich przebiegów z zajętym sercem lub układem nerwowym. Podobnie jest z zajętymi płucami, gdzie w skrajnych przypadkach może dojść do niewydolności oddechowej.
Autor: Teresa Strząbała
Faktycznie nie słyszałem o takiej chorobie… :/