Jednym z ziół znanych od niepamiętnych czasów, jest szanta, roślina zaliczana do rodziny wargowych. W Polsce jedynym jej przedstawicielem jest szanta zwyczajna, występująca najczęściej w rozproszeniu, niekiedy na ubogich łąkach, w zaroślach i na przydrożach. Niegdyś była bardzo cenionym zielem, bardzo często wykorzystywanym do zwalczania zaburzeń trawiennych, a także chorób układu oddechowego. Sprawdź, czym charakteryzuje się szanta zwyczajna, jakie substancje aktywne zawiera w swoim składzie, a także, w jaki sposób ją uprawiać.
Kilka słów o charakterystyce gatunku
Szanta zwyczajna jest rośliną, która początkowo była znana głównie mieszkańcom krajów basenu Morza Śródziemnego oraz Azji Środkowej. Szybko jednak przedostała się do Europy Środkowej i Północnej, a także do Ameryki Południowej. Starożytni Egipcjanie spalali szantę w świątyniach, natomiast botanicy i farmakolodzy z Grecji wykorzystywali ją do leczenia kaszlu, chorób ucha oraz astmy. Dodatkowo odkryto, że zioło to bardzo dobrze sprawdza się jako środek odstraszający muchy.
Szanta zwyczajna dorasta do około pięćdziesięciu centymetrów wysokości, charakteryzując się gałęzistym pokrojem oraz podzielonymi liśćmi (górne mają kształt jajowaty, natomiast dolne sercowaty). Roślina ta kwitnie od czerwca do września, tworząc dwuwargowe, grzbieciste kwiaty. Jej liście mają specyficzny smak i zapach, który zwykle staje się niewyczuwalny po wysuszeniu.
Co znajduje się w składzie szanty zwyczajnej?
To, co jest najbardziej charakterystyczne dla tej rośliny, to przede wszystkim wysoka zawartość związku laktonowego o nazwie marubina. Substancja ta odpowiada za goryczkowy posmak szanty, a także wykazuje działanie żółciopędne. Ponadto w składzie zioła znajdują się garbniki o właściwościach ściągających oraz olejki lotne, które hamują rozwój chorobotwórczych drobnoustrojów. Pozostałe substancje fizjologicznie czynne występujące w szancie zwyczajnej to kwasy cynamonowe, flawonoidy, terpenoidy oraz śluzy należące do polisacharydów, które wywierają korzystny wpływ przy zapaleniu błon śluzowych dróg oddechowych, ponieważ powlekają je cienką warstwą, chroniąc przed uszkodzeniami mechanicznymi i czynnikami drażniącymi.
Szanta zwyczajna – zastosowanie w ziołolecznictwie
W starożytności roślina ta była wykorzystywana między innymi jako środek tonizujący w dolegliwościach układu trawiennego, a także jako napar wspomagający leczenie kaszlu oraz chrypki. Nie jest to oczywiście jedyne zastosowanie szanty zwyczajnej. Zioło to działa przeciwskurczowo, wzmaga wydzielanie soku żołądkowego, a także działa moczopędnie. U kobiet niegdyś stosowano je do pobudzania comiesięcznego krwawienia.
Z ziela szanty zwyczajnej można przyrządzać odwary podawane do wewnątrz, które dobrze sprawdzają się przy nieżycie oskrzeli oraz innych schorzeniach dróg oddechowych. W niektórych źródłach można też znaleźć wzmianki o właściwościach antybakteryjnych rośliny. Preparaty przygotowywane na bazie szanty znajdują również zastosowanie w chorobach układu krążenia, między innymi w zaburzeniach rytmu mięśnia sercowego.
W jaki sposób uprawiać szantę zwyczajną?
Roślina ta bardzo dobrze radzi sobie w polskich warunkach klimatycznych. Najlepiej czuje się na nasłonecznionym stanowisku, z dobrze przepuszczalną glebą bogatą w wapń. Nasiona można wysiewać wprost do gruntu na przełomie kwietnia i maja – kiełkowanie odbywa się zwykle mniej więcej po dwóch tygodniach od wysiewu, natomiast kwitnienie ma miejsce w drugim roku uprawy. W celach leczniczych zbiera się ziele szanty, a następnie suszy w przewiewnym miejscu, w temperaturze nieprzekraczającej czterdzieści stopni Celsjusza.
Podsumowanie
Szanta zwyczajna jest stosunkowo rzadko spotykanym ziołem w polskich ogrodach, być może dlatego, że nie ma większych walorów dekoracyjnych. Tymczasem jej uprawa nie jest skomplikowana, a pozyskany w trakcie hodowli surowiec można wykorzystać na wiele różnych sposobów. Ziele szanty od stuleci jest uznawane za jeden ze skuteczniejszych środków wykrztuśnych, a poza tym, świetnie pobudza apetyt i wydzielanie śluzu.
Moja mama nauczyła mnie robić syrop z szanty: z ziela szanty, cukru i wody. Podaję go dzieciom na kaszel – sprawdza się rewelacyjnie.