„Nie powiem nikomu, bo to wstyd. Jakoś sobie poradzimy. Może w końcu zmądrzeje, ogarnie się i przestanie pić. Martwię się o dzieci i serce mi pęka, że muszą patrzeć na takiego ojca. Ojca, który co wieczór siedzi przy piwie, a na każde ich pytania odpowiada „nie przeszkadzaj”. Martwię się, gdy wychodzi do garażu. Wiem, że zawsze gdzieś tam ma schowaną ćwiartkę, gdy piwo to za mało. Sama znajduję puste butelki i je wyrzucam, choć nie mam odwagi pozbyć się tych, które są pełne. Wiem, jaką awanturą to by się skończyło. Nieraz sama też jadę po alkohol, gdy tego żąda. Wolę, by się dopił i zasnął. Nie ma nic gorszego, jak wypije w jego mniemaniu za mało. Gdy brakuje alkoholu, wpada w szał. Unikam tego jak ognia ze strachu o dzieci. Już nie o siebie, a o dzieci. Szukam sklepów jak najdalej od domu, jadąc po kolejną butelkę, choć pewnie i tak wszędzie mnie już poznają. Cóż, co zrobię. Wiem, że wiele rodzin tak funkcjonuje. Może gdyby nie dzieci i to, że mąż mimo wszystko zarabia, odeszłabym. Jednak tego nie zrobię. Może on jednak kiedyś się zmieni. Są przecież dni, gdy nie pije. Jest wtedy opiekuńczy, zaradny i pomocny. Do rany przyłóż… ”
Fragment listu kobiety, która chce pozostać anonimowa:
Życie z osobą uzależnioną sprawia, że z biegiem czasu adaptujemy się do zaistniałych warunków. Wstyd przed wyjawieniem problemu partnera powoduje, że ostatecznie ulegamy mu w każdej sytuacji, zapewniając jednocześnie komfort picia. Powyższe słowa kobiety doskonale obrazują sytuacje, w jakich znajduje się wiele rodzin.
Czym jest współuzależnienie?
By rodzina mogła funkcjonować prawidłowo, niezbędne jest zachowanie odpowiednich relacji między jej członkami. W przypadku, gdy jedna z osób jest współuzależniona, dochodzi do zaburzonej adaptacji do trudnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Osoby dotknięte współuzależnieniem radzą sobie w wypracowany przez siebie sposób, by w miarę możliwości ograniczyć poczucie strachu oraz zachować pozory równowagi i stabilności. Przede wszystkim osoba współuzależniona ma skłonności do:
- wmawiania sobie bądź innym, że wcale nie jest tak źle;
- zaprzeczania, że picie partnera jest problemem;
- ukrywania problemu;
- łagodzenia konsekwencji picia (wykonywanie jego obowiązków, kłamstwa, tłumaczenie przed innymi);
- koncentrowania się na tym, by nie dochodziło do awantur i kłótni, np. poprzez regularne dostarczanie alkoholu;
Jakie są konsekwencje trwania we współuzależnieniu?
Życie w przewlekłym stresie, na jaki narażona jest osoba współuzależniona prowadzi do nadmiernego obciążenia psychicznego. W perspektywie czasu może prowadzić to do takich zaburzeń jak:
- Nerwice
- lęki
- depresja
- poczucie samotności i bezsensu życia.
Osoba dotknięta współuzależnieniem przejmuje odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale za pijącego partnera i dzieci. Często jednak ukrywa fakt, że przestaje sobie radzić z zaistniałą sytuacją. Zdarza się, że próbuje tłumić emocje przyjmując środki uspokajające.
Jaki wpływ ma alkoholizm rodzica na dzieci?
Według definicji syndrom współuzależnienia nie dotyczy dzieci. Nie oznacza to jednak, że nadużywanie alkoholu przez rodzica pozostaje obojętne względem ich rozwoju i stanu psychicznego. Dzieci i młodzież, by funkcjonować prawidłowo potrzebują czerpać odpowiednie wzorce zarówno od mamy, jak i od taty. Potrzebują zaangażowania w ich życie, rozmów i wsparcia. W zderzeniu z chorobą alkoholową dzieci są skazane na ogromne cierpienie, samotność i odrzucenie ze strony rodzica. Żyją w przewlekłym stresie, nie wiedząc, jaką sytuację zastaną w domu danego dnia. Często też przejmują nieadekwatne do swojego wieku obowiązki.
Bywa, że dzieci alkoholików czują się współwinne, obwiniają siebie za problemy rodzica. Chcąc zachować sytuację rodzinną w tajemnicy narażają się na liczne kłamstwa i tłumaczenia. Początkowo pojawiają się objawy psychosomatyczne, jak np. częste bóle brzucha, jednak w późniejszym etapie życie w takich warunkach i wzrastające napięcie psychiczne stanowi jedną z przyczyn zaburzeń lękowych, depresji, okaleczeń i prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży.
Wsparcie terapeutyczne
Rodzina osoby uzależnionej ma możliwość skorzystania z pomocy wielu specjalistycznych poradni psychologicznych. Leczenie alkoholizmu jest procesem długotrwałym i nie zawsze osoba uzależniona podejmuje chęć leczenia, mimo to mogą, a nawet powinni skorzystać z niej członkowie rodziny. Programy terapeutyczne opracowane przez gabinety psychologiczne, obejmują różne grupy pacjentów:
- osób współuzależnionych;
- młodzieży z rodzin alkoholowych;
- dorosłych Dzieci Alkoholików;
- programy pomocy dla ofiar przemocy w rodzinie.
Głównym celem terapii rodzin, które zostały dotknięte problemem alkoholizmu jest zdobycie wiedzy na temat mechanizmów choroby oraz sposobów zachowań w odniesieniu do osoby uzależnionej. Profesjonalna poradnia psychologiczna zasugeruje, jak postępować względem alkoholika, by zmotywować go do podjęcia leczenia.
Kamila Małek
Alkoholizm to straszna choroba dla całej rodziny. Wiem to z doświadczenia jako córka, żona i matka alkoholików. Takie życie mi napisał los. Straszne życie. Identyfikuję się w 90% z bochateką tego listu.