Tak źle nie było od 17 lat – alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) . W 2017 roku z powodu odry zmarło 110 tys. osób na świecie! Aż o 30 proc. wzrosła liczba zakażeń w porównaniu do 2016 roku. Te dramatyczne dane, to efekt zaniechania szczepień. W styczniu i lutym 2019 roku na odrę zachorowało w Polsce 380 osób.
Odra, to choroba zakaźna wywoływana przez paramyxovirus. Rozprzestrzenia się bardzo szybko, zarazki przechodzą na inną osobę, nawet po podaniu dłoni.
Objawy odry pojawiają się do 12 dni od zakażenia. Początkowo jest to gorączka, katar, kaszel, zapalenie spojówek, na samym końcu wysypka.
Chorują głównie dzieci i osoby z osłabioną odpornością. Odra jest chorobą, która może mieć poważne powikłania: zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie mózgu mogące prowadzić do odmóżdżenia i śmierci. Takie powikłania dotykają co trzeciego pacjenta.
Jak sobie pomóc?
Na odrę nie ma leku, organizm musi poradzić sobie z nią sam. Można zbijać gorączkę, pić syrop łagodzący kaszel, pomieszczenie w którym przebywa chory powinno być często wietrzone, i co ważne zacienione, żeby łagodzić światłowstręt. Oczy warto też przemywać solą fizjologiczną.
Przed odrą chroni szczepionka skojarzona (MMR). Skojarzona, ponieważ zabezpiecza także przed świnką i różyczką. Pierwsze szczepienie powinno się odbyć w 13 miesiącu życia dziecka, kolejne gdy skończy 10 lat. O tym ostatnim rodzice często zapominają, stąd tyle osób chorujących. W przypadku osób dorosłych, które nie były szczepione, dawka musi być podwójna, podana w odstępie 4 tygodni.
Dodaj komentarz