Bóle wzrostowe u dzieci – leczyć czy czekać?

Jedną z dziecięcych dolegliwości związanych z dojrzewaniem są tak zwane bóle wzrostowe. Zwykle dotykają one dzieci między 3. a 11. rokiem życia. Czas pojawienia się bólów wzrostowych i ich siła są uzależnione od predyspozycji genetycznych i indywidualnego tempa rozwoju dziecka. Ich występowanie nie jest zależne od płci – chłopcy są narażeni na ich odczuwanie w równym stopniu co dziewczynki.

Co ciekawe, nawet nastolatki mogą zmagać się z tą dolegliwością. Bóle wzrostowe najczęściej są diagnozowane w nogach, ale szczegółowy obszar nie jest jednoznacznie określony. Mogą one występować zarówno w łydce, jak i w przedniej części uda lub w kolanach. Nasilenie dokuczliwych objawów występuje zazwyczaj wieczorem i utrzymuje się w nocy, często doprowadzając dziecko do wybudzenia ze snu, co z kolei wiąże się ze zmęczeniem i osłabieniem. Bolesność nóg może stłumić radość dziecka uzewnętrznianą w formie ruchliwości i ograniczyć jego wieczorną aktywność. Szczególnie małe dzieci mogą być w tym okresie marudne i płaczliwe, co – jeśli jest wywołane właśnie przez bóle wzrostowe – nie powinno budzić irytacji rodziców, lecz ich zrozumienie.

Mimo przeprowadzenia wielu badań dokładna przyczyna bólu wzrostowego nie jest znana.

BÓLE WZROSTOWE – GŁÓWNE OBJAWY

Głównym objawem tej przypadłości jest nieprzyjemne uczucie bólu występujące w dolnej części kończyny – kolanie, łydce i udzie. Zdarza się, że ból występuje miejscowo, innym razem jest silnie odczuwalny na całej powierzchni łydki. Wówczas nawet poruszanie nogami i zmiana pozycji nie przynosi dziecku ulgi.

W okresie występowania ból wzrostowy pojawia się i znika, może występować z różnym nasileniem, mniej lub bardziej regularnie: codziennie, co tydzień lub kilka razy w tygodniu albo sporadycznie, np. raz w miesiącu – jego pojawienia nie da się przewidzieć. Stosunkowo pozytywną informacją jest fakt, że bóle wzrostowe znikają o poranku – dziecko budzi się w dobrej formie i nie odczuwa efektów wieczornych dolegliwości.

Ból wzrostowy nie utrudnia poruszania się i nie nasila się przy codziennej aktywności młodego człowieka. Niestety może mu towarzyszyć dodatkowy objaw w postaci bolesności głowy i ramion.

PRZYCZYNY BÓLU WZROSTOWEGO

Przyczyny zjawiska opisanego jako bóle wzrostowe nie są znane. Do niedawna uważano, że występują one w związku z intensywnym wzrostem kości. Jednak kości nie rosną szybko – ich powolny wzrost nie powinien więc powodować dolegliwości bólowych nawet w okresie skoków wzrostu.

Długotrwałe bóle wzrostowe bywają mocno uciążliwe. Niektóre dzieci borykają się z tą przypadłością nawet kilka lat. Statystycznie rzecz ujmując, większość przypadków, w których występują bóle wzrostowe, jest odnotowywana w połowie okresu dojrzewania, a więc u kilkunastolatków.

Pośrednią przyczyną występowania opisanych objawów może być intensywna aktywność fizyczna, np. regularna gra w piłkę, bieganie lub treningi w innych dyscyplinach, jednak nie jest to regułą. Równie dobrze bóle wzrostowe mogą być konsekwencją wad postawy, zmęczenia mięśni, a nawet stresu. Nieprawidłowa pozycja stojąca, złe nawyki podczas siedzenia lub chodu mogą powodować obciążenie niektórych mięśni ciała. Dość często ból nóg jest bezpośrednio powiązany z płaskostopiem.

Z tego względu warto zwracać uwagę na postawę dziecka i dbać o to, by była prawidłowa, kupować mu dobre, atestowane buty, a jeśli zajdzie taka potrzeba – zapisać je na gimnastykę korekcyjną lub na zajęcia na basenie.

BÓLE WZROSTOWE – LECZENIE

Jeżeli opisane wyżej bóle u dziecka nie są jednorazowe, lecz powtarzają się regularnie, a ich nasilenie jest niepokojące, należy zasięgnąć porady specjalisty. Gdy lekarz potwierdzi, że nie ma innych przyczyn występowania nawracającego bólu kończyn, można być spokojnym i łagodzić jedynie występujące objawy.

Może się jednak zdarzyć, że podobne objawy są związane z poważniejszymi problemami zdrowotnymi, które mogą powodować ból nóg. Przykładem takiego schorzenia jest zapalenie stawów, które może dotknąć nawet małe dzieci. Również niektóre infekcje (takie jak zapalenie kości i szpiku) i wirusy mogą być sygnalizowane przez występowanie bolesności w dolnych partiach ciała dziecka.

Jeśli ból występuje również w ciągu dnia lub jest związany z jedną stroną ciała, należy bezwzględnie zapisać dziecko do lekarza. Warto również udać się na wizytę do specjalisty, gdy dziecko oprócz bólu kojarzonego ze wzrostowym ma gorączkę i wysypkę lub obrzęk i zaczerwienienie. Aby zdiagnozować bóle wzrostowe, należy przede wszystkim wykluczyć inne choroby, które mogą mieć podobne objawy.

W przypadku, gdy lekarz wykluczy inne przyczyny bólu, pomocą w jego uśmierzeniu mogą być podstawowe środki przeciwbólowe (np. paracetamol) – ich podawanie dziecku najlepiej skonsultować ze specjalistą podczas wizyty. Złagodzić ból mogą domowe, tak zwane babcine sposoby, choćby masowanie bolesnego obszaru ciała, ciepła kąpiel lub przykładanie ciepłego kompresu. Warto również, aby lekarz wykluczył płaskostopie u dziecka, bowiem to ono być może być bezpośrednim winowajcą i powodować dokuczliwą bolesność nóg.

Autor: Tomasz Walczyk

2 komentarze

  1. Trenerze pomóż Odpowiedz

    To utrapienie wielu młodych zawodników. U nas w klubie koszykówki 30 % dzieci ma takie objawy. Zalecamy odpoczynek by nie wdała się martwica.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.