Jak położyć dziecko spać, gdy mamy nie ma obok? Dobre rady dla tatusiów

Często dziecko najszybciej zasypia w obecności mamy. To do jej ramion i głosu tuż przed zaśnięciem jest najbardziej przyzwyczajone. Ojcowie często boją się zostawać z dzieckiem sami przez dłuższy czas. Warto jednak znać parę wskazówek, które ułatwią położenie dziecka spać.

Wieczorny relaks przed położeniem dziecka spać

Niedoświadczony tata powinien przede wszystkim mieć świadomość tego, że nie powinno się pobudzać dziecka tuż przed porą na zaśnięcie. Zamiast tego naszą pociechę należy odpowiednio wyciszyć i przygotować na to, że niebawem trafi do łóżeczka.

Po kolacji najlepiej od razu zabrać je do łazienki. Kąpiel pozwoli się dziecku zrelaksować (chyba, że nasz szkrab wyjątkowo mocno nie lubi wody…). Ciepła woda oraz zapach olejku może wprowadzić dziecko w odpowiednio senny nastrój. Pomaga również pełny brzuszek.

Niektórzy decydują się także na lekkie masowanie swojej pociechy już w łóżeczku. Leży ono wówczas na brzuszku, a my w tym momencie delikatnie dotykamy jego pleców. W niektórych przypadkach może to dodatkowo odprężyć dziecko.

Aktywne zabawy? Nie przed położeniem dziecka spać

Pamiętaj o tym, że zabawy przed snem nie są dobrym pomysłem. Duża aktywność fizyczna nie tylko jest zbędna, ale może wręcz doprowadzić dziecko do rozochocenia do dalszych zabaw. Niektórzy myślą, że zmęczenie będzie pomocne, jednak maluchy potrafią mieć naprawdę dużo energii, zwłaszcza jeśli będą bardzo zainteresowane zabawą z nami.

Nie oznacza to, że nie mamy spędzać z dzieckiem czasu przed snem! Natomiast wieczorem najlepiej oddać się aktywnościom, które nie będą wymagały większych pokładów energii fizycznej. Planszówki, książeczki edukacyjne, nawet wspólne oglądanie bajek. Każda z tych rzeczy powinna sprawdzić się zdecydowanie lepiej.

Jak wspomnieliśmy powyżej, tuż przed zaśnięciem ważna jest faza relaksacji. Z tego powodu zabawy przerwij na około godzinę przed planowanym zaśnięciem twojej pociechy. Miej na uwadze to, że młode organizmy mogą potrzebować więcej czasu na odpowiednie wyciszenie się.

Czytanie przed położeniem dziecka spać to znakomity pomysł

Czytanie jest bardzo dobrym sposobem na zrelaksowanie dziecka tuż przed zaśnięciem. Warto natomiast już na samym początku zakomunikować, że przeczytamy mu tylko jeden rozdział książki/tylko jedną bajkę. W innym wypadku nasza pociecha może domagać się dalszego czytania i nie zrozumie, dlaczego to już koniec.

Zdaniem pedagogów czytanie znakomicie oddziałuje na dziecko. Poprawia ono jego wyobraźnię, nakłania do myślenia. Może także poszerzać słownictwo czy też przyjemnie usypiać. Pamiętaj natomiast, że nie powinno ono trwać dłużej niż dwadzieścia minut. Maluchowi może być ciężko skupić się przez dłuższy czas, w efekcie zacznie szukać czegoś, czym mógłby się zająć. A nie o to przecież nam chodzi.

Zwróć także uwagę na światło w pokoju. Dobrze, aby przy łóżeczku świeciła się tylko lampka. Zbyt jasne oświetlenie może źle oddziaływać na dziecko, które zostanie w ten sposób dodatkowo pobudzone. W ramach możliwości starajmy się więc ograniczać ilość światła w pomieszczeniu.

Ostatnim, ale bardzo ważnym etapem jest poczekanie w pokoju na moment, w którym nasz szkrab zaśnie. Proces położenia dziecka spać dobiegł już prawie końca, natomiast nie możemy jeszcze go opuszczać. Jeśli maluch zobaczy, że tata nagle wychodzi, wówczas może go to zestresować i rozbudzić. Wówczas usypanie zajmie nam więcej czasu, niż sobie pierwotnie zakładaliśmy.

Jak widać zajmowanie się dzieckiem przed jego snem nie jest tak problematyczne, jak mogłoby się wydawać. Naturalnie czasem dochodzi do różnych nieprzewidzianych sytuacji. Natomiast często to my sami popełniamy błędy, przez które nasza pociecha nie jest w nocy odpowiednio wyciszona przed snem. Wówczas tracimy na tym także my sami.

Jan Strychacz

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.