Często zaburzenia oddychania w czasie snu, które objawiają się poprzez chrapanie są lekceważone.Tymczasem nieleczone prowadzić mogą do obturacyjnego bezdechu sennego (OBS), co skończyć się może nawet śmiercią. W organizmie człowieka z bezdechem sennym, spada poziom tlenu, co przekłada się na liczne, nieświadome wybudzenia. Powinien być to sygnał alarmowy. Zaburzenia tego rodzaju są bowiem niebezpieczne w zasadzie dla wszystkich narządów człowieka.
Chrapanie – wbrew pozorom poważny problem
Okazuje się, że chrapanie to problem bardzo złożony, który w dużej mierze wpływa na układ sercowo-naczyniowy. Chrapanie powoduje bowiem wzrost tendencji do krzepnięcia krwi i prowadzi do przeciążenia mięśnia sercowego. U osoby cierpiącej na bezdech senny nie ma miejsce faza snu głębokiego. Ciśnienie krwi nie obniża się tak samo, jak w przypadku osoby zdrowej, dlatego 50% z OBS ma jednocześnie nadciśnienie tętnicze. Pacjenci z ciężką postacią obturacyjnego bezdechu sennego liczyć się muszą z dużym ryzykiem wystąpienia migotania przedsionków, co bezpośrednio wiąże się z udarem mózgu.
Niewyspanie a prowadzenie pojazdów mechanicznych
Warto pamiętać również o tym, że problemy ze snem mają bezpośredni związek z bezpieczeństwem na drodze. Obecnie UE nakazuje wykonywać kandydatom na kierowców oraz samym kierowcom badań również pod kątem bezdechu sennego. Okazuje się bowiem, że ponad 20% wypadków samochodowych może być skutkiem prowadzenia pojazdów przez osoby, które na skutek OBS posiadają deficyt tlenu w organizmie. Eksperci są zdania, że niewyspanie i zmęczenie ma na kierowcę niemal taki sam wpływ jak spożycie alkoholu. Człowiek staje się rozkojarzony i nie może skupić się na prowadzeniu auta. Jego reakcje są znacznie wolniejsze niż u osoby zdrowej.
Komisja Europejska już kilka lat temu postanowiła zbadać wpływ obturacyjnego bezdechu sennego na wypadki drogowe. W 2016 roku w życie weszły przepisy, które nakazują badanie kierowców i kandydatów na kierowców również pod kątem tej choroby. W związku z tym zmieniono nawet załącznik III do unijnej dyrektywy EU Driving Licence Directive. Polska jako jeden z 10 krajów UE uznaje OBS za jednostkę chorobową, która ma wpływ na zdolność do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Osoby z obturacyjnym bezdechem sennym lub takie, u których podejrzewa się to schorzenia, a chcą prowadzić pojazdy, muszą być poddane specjalistycznym badaniom lekarskim. Warto więc zdawać sobie sprawę z tego, że chrapanie to coś więcej niż dyskomfort. Osoba, która nie jest wyspana stanowi realne zagrożenie na drodze.
Jak współcześnie zachowujemy się za kierownicą?
Dzisiaj niestety kierowcy coraz mniej skupiają się na samej jeździe. Wiele osób w czasie prowadzenia auta rozmawia przez telefon, rozmawia z pasażerami czy spożywa posiłki. W ten sposób odrywają się one od kierowania pojazdem. Tymczasem to zadanie bardzo odpowiedzialne. Kierowca zawsze powinien być skupiony tylko i wyłącznie na drodze, aby w każdej chwili móc podjąć szybką decyzję. Im większe skupienie, tym większe jest bezpieczeństwo jazdy. Nie sprzyjają temu nowoczesne urządzenia obecne w niemal każdym aucie.
Chrapanie – duży problem również i w Polsce
Okazuje się, że obecnie chrapać może nawet 10 mln Polaków w wieku powyżej 30 lat. 40% z nich nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Większość osób przyznaje otwarcie, że zwrócono im na ten problem uwagę (73%). Problem ten dotyczy w dużej mierze mężczyzn. Co ciekawe, większość ankietowanych (88%) wie, że chrapanie ma wiele negatywnych skutków zdrowotnych. Tylko co ósmy Polak myśli, że chrapanie jest zupełnie niegroźne dla zdrowia.
Materiał powstał przy współpracy z Centrum Medycznym MML z Warszawy
ZOBACZ TEŻ – NIE IGNORUJ CHRAPANIA SWOJEGO DZIECKA
Ja mam odwrotnie. To moja żona chrapie. Często uciekam do innego pokoju. Czy to można operować. Jakie są konsekwencje
Tak można operować. w mml to robią bardzo dobrze – sprawdzone przeze mnie hehe
Ja po operacji 3 miesiące- efekty poprawy zerowe
Można wykonać operację- polecam MML z Warszawy i doktora Michalaka
a mój mąż jest po operacji już kilka tygodni. Przez kilka dni po operacji faktycznie było nieciekawie, ale kiedy wszystko sie dokładnie zagoiło jesteśmy zachwyceni. efekt fenomenalny, mąż w ogóle nie chrapie!!! 🙂