Śmiertelności niemowląt – Co znaczy dobrze się urodzić

Dzieci urodzone w Pakistanie, Afganistanie i Republice Środkowoafrykańskiej mają najmniejsze szanse na przeżycie. Najlepiej mają maluchy, które przychodzą na świat w Japonii i Islandii. Pod względem śmiertelności niemowląt, Polska znalazła się na 31 miejscu.

Dzieci urodzone w bogatych krajach mają o połowę większą szansę na przeżycie pierwszego miesiąca, w porównaniu do maluchów urodzonych w najbiedniejszych państwach. Statystyka jest brutalna – 1 na 22 urodzonych dzieci w Pakistanie umiera, w Japonii 1 na 1111! W Polsce 1 na 357 dzieci umiera w ciągu miesiąca od urodzenia. Nie jest dobrze, ale pocieszać możemy się tym, że kraje takie, jak Szwecja, Dania czy Kanada mają gorsze noty od nas. A nie są to państwa biedne, ani zacofane.

Co zrobić, by dzieci nie umierały?

Przedwczesne rozwiązanie, trudny dostęp do opieki okołoporodowej, konflikty zbrojne, powikłania przy porodzie, zapalenie płuc, sepsa, brak dostępu do czystej wody, infekcje po porodzie, brak środków dezynfekujących, niedostępne położne – to m.in. powody umieralności maluchów. Według danych UNICEF, w Norwegii na 10 tys. osób przypada 218 lekarzy, pielęgniarek i położnych, dla porównania w Somalii – 1 na 10 tys. Te dysproporcje są ogromne, dlatego UNICEF chce je zmienić. Organizacja właśnie zaczyna kampanię Every Child Alive. To apel do: rządów, służby zdrowia, sponsorów, aby zapewnić każdemu dziecku dostęp do lekarzy, pielęgniarek i innego personelu medycznego, dostęp do specjalistycznego sprzętu medycznego, leków ratujących życie, mydła i czystej wody.

Obecnie 2,6 mln noworodków na świecie umiera w pierwszym miesiącu swojego życia, milion w ciągu doby od narodzin.

Udało się obniżyć śmiertelność, wśród dzieci do 5 roku życia, ale z maluchami, wciąż jest problem. Jeśli nie zostaną podjęte radykalne kroki, to w 2030 roku – 60 mln dzieci umrze, przed 5 rokiem życia, a połowa narodzonych nie przeżyje okresu noworodkowego.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.