Nie ulega wątpliwości, że długa, gorąca kąpiel to świetny sposób na relaks we własnym domu i w dodatku bez zbędnego drenażu kieszeni. Warto jednak pamiętać, że nie każdy może sobie pozwolić na niekończące się sesje w wannie pełnej parującej wody. Osoby z chorobami krążenia, kobiety w ciąży i mężczyźni, zwłaszcza w okresie dojrzewania powinni ograniczyć takie relaksujące sesje do minimum. Z czego to wynika i co każdy świadomy rodzić powinien przekazać dorastającemu synowi?
Wielokrotnie udowadniano już negatywny wpływ wysokiej temperatury na płodność u mężczyzn, jakość ich nasienia, czy też liczebność plemników. Warto przyjrzeć się temu problemowi z bliska.
Plemniki a wysoka temperatura
Już w ubiegłym stuleciu wykazano, że nawet jedna sesja w wannie tygodniowo negatywnie wpływa na jakość nasienia.
Jądra nie przypadkowo umieszczone są w mosznie, czyli na zewnątrz organizmu. Dzięki takiemu rozwiązaniu matki natury, ich temperatura jest z reguły o 1-2°C niższa niż ta wewnątrz organizmu, która z reguły wynosi około 37,6°C. Jest to istotne o tyle, że prawidłowa produkcja plemników zachodzi w środowisku o maksymalnej temperaturze 35-35,5°C. Wykazano w badaniach, że podwyższona temperatura prowadzi do apoptozy komórek będących protoplastami plemników. W związku z tym produktywność zbyt intensywnie „podgrzewanych” jąder znacząco się obniża, co z kolei przekłada się na zmniejszoną liczebność plemników. Udowodniono, że nawet bardzo krótkie czyli kilkunastominutowe gorące kąpiele powodują dość duży wzrost temperatury moszny.
Częste przegrzewanie jąder u młodych chłopców może w efekcie doprowadzić do trwałego obniżenia liczby plemników czyli ciężkiej oligozoospermii lub nawet do całkowitego zaniku plemników czyli tzw. azoospermii. Drugi proces jest na szczęście odwracalny i najczęściej po kilku miesiącach od ustania wpływu temperatury, fizjologiczna sprawność produkcji plemników powraca.
Inne przeciwwskazania do kąpieli
Nastolatki mające wysokie wysokie ciśnienie, problemy z krzepliwością krwi, a także jakiekolwiek choroby serca również powinny zaniechać gorących kąpieli. Nawet niewielki wzrost temperatury, zaledwie o 1°C może powodować przyspieszenie akcji serca o 20 uderzeń na minutę. Przyspieszony oddech, a tym samym obniżony poziom życiodajnego tlenu mogą powodować zawroty głowy, a w konsekwencji nawet utratę przytomności.
Wysoka temperatura wody w kąpieli bardzo niekorzystnie też na skórę. Wysusza ja i doprowadza do podrażnień. Ponadto stosowanie syntetycznych kosmetyków o kiepskim składzie, tj. mydła, sole czy płyny do kąpieli mogą pozostawić ją swędzącą i zaczerwienioną. Podobnie na wysokie temperatury reaguje skóra na głowie. Częste moczenie włosów w wodzie o zbyt wysokiej temperaturze źle wpływa na ich kondycję zwiększając tendencję do łupieżu lub przetłuszczania. Wysoka temperatura pobudza również gruczoły łojowe ukryte w skórze, a tym samym zwiększa wydzielanie sebum. Jak powszechnie wiadomo skóra nastolatków jest z reguły dość problematyczna i niejednokrotnie łojotokowa. Długie przesiadywanie w wannie dodatkowo nasila dolegliwości wieku młodzieńczego takie jak trądzik na twarzy i wysypka na ciele. Choć nie jest to sytuacja zagrażająca życiu, żaden nastolatek nie chciałaby z pewnością tego doświadczyć.
Nie taki diabeł straszny czyli o dobroczynnym działaniu ciepłej kąpieli
Oczywiście nie w każdej sytuacji ciepła kąpiel jest zła. Każdy nastolatek doceni ją szczególnie po forsownym treningu w szkole czy meczu piłki z kolegami. Kąpiel doskonale redukuje zakwasy poprzez rozszerzenie naczyń krwionośnych w skórze i mięśniach. Poza tym w prosty sposób umożliwia transport nagromadzonego kwasu mlekowego z powrotem do wątroby, gdzie jest rozkładany. Zanurzenie w wannie wypełnionej gorącą wodą łagodzi także sztywność stawów i otwiera pory w skórze przyczyniając się tym samym do uwalniania z organizmu nagromadzonych toksyn.
Podsumowując, warto pamiętać, że regularne przegrzewanie jąder obniża jakość nasienia poprzez zmniejszenie ilości oraz ruchliwości plemników. W efekcie młody adept gorących kąpieli w znaczący sposób osłabia swoje przyszłe zdolności prokreacyjne. Jeśli zatem mieszka z nami wielbiciel tego typu relaksu, warto go uświadomić w tej jakże ważnej kwestii. W końcu nieprzypadkowo mężczyźni w okresie Średniowiecza specjalnie kąpali się w gorącej wodzie, kiedy ich celem była czasowa niepłodność. Niemniej jednak, ciepła kąpiel od czasu do czasu to najlepsze domowe SPA, jakie kiedykolwiek wynaleziono i odtrutka na codzienne bolączki nastoletniego życia.
Autor: eco
Mój syn tylko w takiej się kąpie. Jutro pokażę mu ten artykuł. Może się zastanowi?
Dlatego polecam prysznic dla młodzieży.
Ale głupoty ktoś wciska. Całe życie tylko gorącą woda w wannie a w dowodzie 4 DZIECI
Mój syn tylko we wrzątku. Dzięki za artykuł
Ja tez we wzatku pryska na meter