Właściwości lecznicze tej rośliny były znane już w starożytności. Naparem z hyzopu lekarskiego leczono nie tylko biegunkę, ale także schorzenia jelit oraz choroby dróg oddechowych. Dzisiaj o tym niewysokim, lecz pięknie kwitnącym półkrzewie, pamięta mało kto. Tymczasem hyzop lekarski może stanowić doskonałą broń w walce z wieloma przypadłościami, a co więcej, świetnie sprawdza się także jako przyprawa kuchenna. Poznaj roślinę, która nie tylko urozmaici każdy ogrodowy zakamarek, ale także wesprze Twoje zdrowie.
Skąd pochodzi i gdzie występuje hyzop lekarski?
Ten dorastający do trzydziestu centymetrów wysokości półkrzew początkowo był znany głównie mieszkańcom pasu ciągnącego się od Hiszpanii, po Morze Kaspijskie oraz północny Iran. Roślina rośnie na słonecznych, suchych oraz kamienistych zboczach, miejscami występując w zdziczałej postaci. Kwitnie od czerwca do sierpnia, a jego pięknie pachnące kwiaty, najczęściej niebieskawej barwy, przyciągają nie tylko pszczoły, ale także wiele innych owadów.
O zdrowotnych właściwościach hyzopu lekarskiego doskonale wiedzieli mieszkańcy starożytnej Grecji. Początkowo zebrane z niego liście wykorzystywano przede wszystkim podczas rytuałów oczyszczających, szybko się jednak okazało, że ziele to ma znacznie szersze zastosowanie. Starożytni lekarze przyrządzali z niego preparaty, które doskonale sprawdzały się przy łagodzeniu dolegliwości towarzyszących chorobom układu oddechowego oraz przewodu pokarmowego. Smak tej rośliny został doceniony także przez starożytnych Rzymian, którzy używali go między innymi do przyrządzania aromatycznego wina.
Hyzop lekarski – najważniejsze substancje aktywne
Na pewno na uwagę zasługuje fakt, że hyzop jest rośliną miododajną, chętnie odwiedzaną przez pszczoły. W jego składzie można znaleźć wiele cennych składników fizjologicznie czynnych takich jak, chociażby olejki lotne, garbniki oraz glikozydy flawonowe. Szczególnie cenione są te ostatnie, gdyż przyczyniają się do wzmocnienia mięśnia sercowego, uelastycznienia naczyń krwionośnych oraz obniżenia poziomu cholesterolu w osoczu. Glikozydy znajdujące się w hyzopie lekarskim dodatkowo wykazują działanie moczopędne, odtruwające oraz oczyszczające przewody moczowe.
Jak stosować ziele hyzopu lekarskiego?
Ziele hyzopu można stosować do wewnątrz w postaci odwarów. Tego typu specyfik w medycynie ludowej był wykorzystywany przy nadmiernym poceniu się, zaburzeniach trawienia, a także przy kaszlu. Zewnętrznie odwar doskonale sprawdza się natomiast do płukania gardła. Ponadto w procesie destylacji z surowca można uzyskać olejek, który jest polecany do leczenia chorób dolnych i górnych dróg oddechowych.
Poza tym, że hyzop lekarski świetnie nadaje się do leczenia schorzeń układu pokarmowego, czy dróg oddechowych, od wielu wieków jest także kulinarnym faworytem mnichów. Wszystko za sprawą charakterystycznego ostrego smaku, dzięki któremu roślina ta doskonale nadaje się do przyprawiania zup oraz sosów. Hyzop doskonale współgra w szczególności z potrawami rybnymi, chociaż można go również dodawać do dań mięsnych. Świetnie sprawdza się też do aromatyzowania olejów oraz alkoholi.
Jak uprawiać i pielęgnować hyzop lekarski?
Hyzop lekarski nie jest zbyt wymagającą rośliną, dlatego jego uprawę można z czystym sercem polecić nawet początkującym hodowcom. Chcąc uprawiać to ziele w przydomowym ogrodzie, wystarczy zadbać o lekką, przepuszczalną glebę, najlepiej bogatą w wapń. Hyzop można posadzić na nasłonecznionym stanowisku, ale poradzi sobie także w miejscu zacienionym. Roślina praktycznie nie wymaga podlewania. Kwitnące ziele można zbierać w lipcu i sierpniu, a następnie suszyć na sznurze po związaniu w pęczki.
Podsumowanie
Hyzop lekarski to wieloletnia roślina miododajna bogata w liczne substancje czynne, które mają korzystny wpływ na zdrowie. Zioło to może być wykorzystywane nie tylko w leczeniu wyżej wspomnianych chorób układu pokarmowego, czy oddechowego. Dzięki właściwościom przeciwzapalnym i rozkurczowym hyzop poleca się też do stosowania w początkowej fazie w chorobach infekcyjnych z gorączką.
Autor: Justyna Kąkol
W sklepach z ekologiczną żywnością można czasem natknąć się na mielony hyzop – świetnie sprawdza się do twarogu i do zup.
„Hyzopem mnie obmyjcie” już Pismo Święte wspomina to ziele.