Spośród wielu ziół uprawianych na polskich ziemiach do tych najstarszych należy bez wątpienia rzepik pospolity, określany także mianem jabłecznika, parzydła oraz ziela wątrobowego. Roślinę tę znaleziono podczas prac archeologicznych w Biskupinie, gdzie była niemalże tak samo popularna, jak bób, groch, czy soczewica. Ziele rzepiku pospolitego można stosować w formie nalewek, odwarów oraz naparów. Sprawdź, czym się wyróżnia ta roślina, a także, jakie substancje fizjologicznie czynne zawiera w swoim składzie.
Występowanie oraz charakterystyka rzepiku
Rzepik pospolity jest rośliną występującą głównie na krzaczastych zboczach, pastwiskach, ubogich łąkach, a także w widnych lasach. Roślina ta wywodzi się z Europy Północnej, ale bardzo szybko zadomowiła się w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, w tym także w pobliżu Kaukazu. To, co jest najbardziej charakterystyczne dla tego zioła, to przede wszystkim głęboko ząbkowane liście w kolorze ciemnozielonym, a także drobne, kwitnące na żółto kwiaty o delikatnym zapachu oraz gorzkawym posmaku.
Dawniej rzepik był regularnie wykorzystywany w medycynie ludowej, nie tylko na polskich ziemiach, ale i sąsiednich. Preparaty przyrządzane z rzepiku doskonale sprawdzały się przy chorobach wątroby, z tego też względu roślinę tę zaczęto nazywać zielem wątrobowym. Ponadto były nieocenionym środkiem na biegunkę, anginę oraz zapalenie błon śluzowych jamy ustnej. Po rzepik sięgali nawet znawcy medycyny chińskiej – uzyskane z rośliny wywary były polecane między innymi kobietom zmagającym się z problemem obfitych krwawień.
Jakie związki aktywne zawiera rzepik pospolity?
W składzie rzepiku pospolitego znajdują się garbniki, które poza tym, że mają właściwości ściągające, sprzyjają szybszemu gojeniu się ran oraz tworzeniu nowych tkanek na powierzchni zaognionej błony śluzowej, a także gorycze, nietrujące substancje o gorzkim smaku, wykazujące działanie uspokajające oraz wzmacniające. Ponadto ziele to jest bogate w barwniki flawonowe oraz olejki lotne, których główną częścią składową są terpeny cechujące się właściwościami przeciwskurczowymi oraz hamującymi rozwój patogenów chorobotwórczych.
Rzepik pospolity – jak działa i jak go stosować?
Ziele rzepiku można używać do wewnątrz w postaci odwaru lub jako składnik mieszanek ziołowych. Znajdujące się w nim substancje fizjologicznie czynne wywierają korzystny wpływ na funkcjonowanie narządów trawienia, w szczególności na wątrobę, żołądek, jelita oraz pęcherzyk żółciowy. Roślina dodatkowo wspomaga leczenie schorzeń dróg moczowo-płciowych, pomaga w eliminowaniu obrzęków, a także doskonale działa w przypadku przewlekłych chorób reumatycznych.
Zewnętrznie rzepik pospolity można natomiast stosować do płukania jamy ustnej przy stanach zapalnych oraz w formie okładów przy skaleczeniach, zranieniach oraz różnego rodzaju regularnie powtarzających się wyrzutach skórnych. Z rzepiku można też przyrządzić maść, która świetnie sprawdza się przy żylakach oraz owrzodzeniach podudzi.
Uprawa rzepiku w przydomowym ogródku
Rzepik pospolity jest rośliną bardzo często myloną z rzepakiem. Chcąc go uprawiać w ogrodzie, najlepiej zadbać o stanowisko lekko zacienione, na żyznej, wilgotnej oraz przepuszczalnej glebie. Roślinę można sadzić w kwietniu bezpośrednio przez wysiew nasion do gruntu. Kwitnące ziele należy zbierać przed zawiązaniem owoców, a więc w okresie od czerwca do sierpnia. Ścina się je kilka centymetrów nad ziemią, a następnie suszy w przewiewnym miejscu, w pomieszczeniu, w którym temperatura nie przekracza czterdziestu stopni Celsjusza.
Podsumowanie
Rzepik pospolity jest rośliną zbieraną głównie z naturalnych stanowisk, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby ziele to hodować we własnym ogródku. Ten zapomniany dzisiaj surowiec leczniczy dzięki swoim właściwościom może być wykorzystywany nie tylko w leczeniu chorób wątroby czy dróg moczowych. Wiele wskazuje na to, że roślina ta działa też antyoksydacyjnie, dzięki czemu może neutralizować wolne rodniki i opóźniać proces starzenia się organizmu.
Autor: Justyna Kąkol
Rzepik rzeczywiście jest bardzo podobny do rzepaku. Kiedyś kupowałam mojemu Tacie herbatę z rzepiku, była świetna na wątrobę.