Wanad to pierwiastek śladowy istotny dla prawidłowego funkcjonowania i rozwoju komórek. Zajmuje 21. miejsce na liście najpowszechniejszych związków chemicznych na ziemi, jest wszechobecny w wodzie morskiej i składnikach odżywczych.
Zasugerowano, że może być czynnikiem regulującym aktywność enzymatyczną w tkankach ssaków, gdyż jest silnym inhibitorem wielu enzymów. Z uwagi na potencjał terapeutyczny w leczeniu wielu chorób, ocena właściwości wanadu stała się przedmiotem zainteresowania naukowców. Mechanizmy działania tego pierwiastka do tej pory nie zostały jeszcze dogłębnie poznane.
Wanad – przełom w leczeniu cukrzycy i schorzeń metabolicznych?
Wanad jest obecny we wszystkich tkankach, ale jego dokładne oddziaływanie na człowieka nadal jest badane. Z powodu wieloaspektowych ról biologicznych jako środka naśladującego insulinę, naukowcy przedstawiają obiecujące wyniki wpływu tego pierwiastka w leczeniu cukrzycy. Podawany w niewielkich ilościach ma działanie przeciwlipemicznie i łagodzące stres metaboliczny. Dawka 0,083-0,42 mmol/d wykazuje potencjał terapeutyczny u pacjentów z cukrzycą insulinozależną, ale także u osób z cukrzycą nieinsulinozależną.
Liczne badania in vitro i in vivo wykazały, że wanad ma działanie insulino-podobne w wątrobie, mięśniach szkieletowych i tkance tłuszczowej. Już w 1985 roku naukowcy wykazali, że w badaniu na szczurach z cukrzycą, że pierwiastek ten przywrócił poziom glukozy we krwi do normy. Ma to wpływ na procesy związane z węglowodanami, lipidami, metabolizmem białek, obniżając także wysoki poziom cholesterolu i trójglicerydów. Ponadto badania nie ujawniły toksyczności tego metalu w długoterminowym zastosowaniu (ponad rok). W szczurzym modelu cukrzycy insulinozależnej wanad (podawany w formie siarczanu wanadylu) obniżył zapotrzebowanie na insulinę aż o 75%. Co istotne, dowiedziono znaczące długoterminowe efekty u zwierząt, także po odstawieniu tego związku.
Dlaczego nie wolno dopuścić do niedoboru wanadu w organizmie?
Poza zastosowaniem diabetologicznym, wanadowi przypisuje się rolę budulca kości i zębów. Może zapobiegać rozwojowi nadciśnienia i choroby wieńcowej serca. Odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu tarczycy i metabolizmie żelaza, a także w regulacji cholesterolu całkowitego, poziom cholesterolu HDL i triglicerydów (TG) we krwi. W przypadku niedotlenienia, związki wanadu mogą poprawić funkcję kardiomiocytów. Metal ten pomaga zmniejszyć obrzęki.
Wykazano szerokie potencjalne spektrum zastosowania związków koordynacyjnych wanadu w leczeniu zaburzeń serca i neuronów, nowotworów złośliwych, zakażeń wirusowych i bakteryjnych (takie jak grypa, HIV i gruźlica) oraz chorób tropikalnych wywołanych przez pasożyty, np. choroba Chagasa, leiszmanioza i ameba.
Pierwiastek ten może być stosowany jako środek stymulujący układ odpornościowy, a także jako lek o działaniu przeciwzapalnym w wielu chorobach autoimmunologicznych.
Niedobór wandanu może skutkować zahamowaniem wzrostu, upośledzeniem funkcji rozrodczych i zaburzeniem metabolizmu lipidów. Siarczan wanadu stosuje się jako środek do budowy masy mięśniowej oraz poprawy wydajności treningu siłowego sportowców.
Wanad – kiedy może być szkodliwy?
Przeciwnicy stosowania wanadu podnoszą, że może on mieć szkodliwy wpływ. Rzeczywiście w pewnych przypadkach zaobserwowano neurotoksyczność i działanie rakotwórcze. Odkryto jednak równocześnie właściwości antynowotworowe. Dla pozytywnego lub negatywnego oddziaływania najprawdopodobniej znaczenie ma dawka i rodzaj związku tego pierwiastka.
Korzystne działanie zaobserwowano w leczeniu chłoniaków, podwyższonego poziomu limfocytów T, białaczki, erytroleukemii, białaczki bazofilowej, raka wątroby, nowotworu jajnika, raka jąder, guza nosogardzieli,guza gardła i kości oraz nerwików.
W organizmie ludzkim, zgromadzone jest 100–200 µg wanadu. Głównym magazynem są kości, a pewne ilości obecne są także w nerkach, wątrobie i śledzionie. Naukowcy nie ustalili jeszcze jakie dokładanie zapotrzebowanie ma człowiek. Przeciętna dieta zapewnia 6-18 mcg tego pierwiastka dziennie. Wyższe dawki mogą okazać się toksyczne. Ze względu na potencjalne skutki uboczne i interakcje z lekami, suplement diety można przyjmować tylko tylko pod nadzorem doświadczonego pracownika służby zdrowia. Działania niepożądane dotyczą układu pokarmowego: ból brzucha, biegunka, nudności, wymioty i gazy. Ponadto nie należy podawać suplementów wanadu dziecku.
Ilości wanadu dostarczane na co dzień w pożywieniu, nie spowodują zatrucia. Bezpieczna górna granica wynosi 1,8 mg. Nadal trwają badania zarówno nad właściwościami terapeutycznymi wanadu i jego skutkami ubocznymi.
Najważniejsze źródła wanadu
Wanad jest obecny w wodzie oraz wielu produktach spożywczych po które sięgamy każdego dnia. Szacuje się, że dzienne spożycie u ludzi wynosi 10–160 µg, w zależności od źródeł tego pierwiastka w powietrzu, wodzie i żywności w danym regionie.
Najbardziej zasobne w ten składnik są grzyby, skorupiaki, czarny pieprz, pietruszka, nać kopru, szpinak, piwo, wino, produkty zbożowe pełnoziarniste oraz sztucznie słodzone napoje. Bogatym źródłem (> 1 ppm) jest odtłuszczone mleko i oleje roślinne.
Wanad znajdziemy także w sałacie, pomidorach, burakach cukrowych, lucernie, koniczynie. Niewielkie ilości są obecne także w pozostałych owocach, mięsie, rybach, serze, maśle.
W przyrodzie wanad występuje w kilku formach, w tym jako wanadan i siarczan wandalu. Ten ostatni jest najczęściej stosowany w suplementach diety. Warto wiedzieć, że organiczne formy tego metalu są nawet o 50% łatwiej przyswajalne i bezpieczniejsze w porównaniu do nieorganicznej soli siarczanowej wanadu, głównie z uwagi na lepszą absorpcję żołądkowo-jelitową. Organiczne formy wanadu to: bis (maltolato) oxovanadium (BMOV), bis (cysteinamide N-octyl) oxovanadium znany jako Naglivan, bis(pyrrolidine-N-carbodithioato)oxovanadium, vanadyl-cysteine methyl ester oraz bis-glycinato oxovanadium (BGOV).
Autor: Monika Zaucha
Już jakiś czas temu czytałam o wanadzie na pubmed. A zainteresowało mnie tym bardziej, że sama choruję na cukrzycę. Zresztą, cukrzyków ci u nas dostatek. Lekarze przepisują w cukrzycy t.2 tabletki, które długoterminowo niszczą wątrobę i żołądek, w cukrzycy typu 1 – insulinę, przy której trzeba bardzo unormować tryb życia, poza tym jest duże ryzyko przeinsulinowania. A jak zapytasz lekarza jakimi suplementami można się wspomóc? To jedynie poleca witaminę D. I to wszystko. Dlaczego lekarze nie polecają wanadu? Jest to naturalny środek i przeprowadzono badania na skuteczność w cukrzycy. Jak dla mnie informacja, że dzięki temu zapotrzebowanie na insulinę może zmniejszyć się o 70% jest mega! Nawet jeżeli miałoby się zmniejszyć „tylko” o 20%, to i tak jest super – i dla zdrowia i dla portfela. Zastanawiające.
Z szacunkiem i podziwem ślędzę twego bloga, uważnie czytam wszystkie posty, to jest dobra i właściwa droga budować dydaktyczne „mosty”.